Według e-Petrol.pl w połowie 48-go tygodnia 2024 za benzynę 95-oktanów i olej napędowy trzeba było średnio zapłacić na krajowych stacjach odpowiednio 6,09 i 6,19 zł/l. Oznacza to, że cena średnia benzyny wzrosła o 5 groszy, a diesla o 10 groszy na litrze w skali tygodnia.
Jednocześnie mocno, bo o 5 gr/l do 3,19 zł/l, podrożał autogaz. Na ceny, w olbrzymiej większości importowanego z Zachodu, LPG negatywnie wpływa skokowy wzrost kursu dolara.
Cena średnia paliw w detalu: 27-11-2024 / zmiana tygodniowa (według portalu e-petrol.pl):
• Pb98: 6,85 zł/l (+4 gr/l);
• Pb95: 6,09 zł/l (+5 gr/l);
• ON: 6,19 zł/l (+10 gr/l);
• LPG: 3,19 zł/l (+5 gr/l).
Ceny paliw w kraju:
Dla porównania, notowania ropy Brent (usd/b) na tle zmian kursu usd/pln (lewa oś):
Aktualnie paliwa są dużo tańsze od swoich historycznych maksimów z 2023 roku (8,08 zł/l - ON z października i 7,95 zł/l - Pb-95 z czerwca 2023).
Po ostatnich wzrostach ceny obu głównych paliw są o 12-54 grosze niższe w detalu i hurcie niż przed rokiem (tabela poniżej).
Zmiany cen paliw w skali roku:
Marże modelowe stacji paliw są rekordowe w skali roku
W połowie 48 tygodnia 2024 uśredniona marża modelowa stacji paliw spadła do zero gr/l dla ON (-0,3 gr/l w skali tygodnia), a w przypadku benzyny (Pb95) obniżyła się o 3 grosze i sięga 25 groszy na litrze.
Marże modelowe stacji paliw w skali rocznej:
Od początku 2024 roku marża modelowa ze sprzedaży benzyny (29,1 gr/l) jest o ponad 4 grosze wyższa od rekordu z 2020 roku, a w przypadku ON (25,2 gr/l) przewyższa o ponad 1 grosz rekordową marżę z 2020 roku. Warto przypomnieć, że w okresie pandemii covid-19 drastycznie ograniczona była sprzedaż paliw, a stacje próbowały częściowo zrekompensować to wysokimi marżami.
W zakończonym 2023 roku średnia marża modelowa stacji paliw wyniosła 20 groszy/l (2 gr/l powyżej średniej z 5 lat) dla benzyny 95-oktanów i 17 groszy/l (+7 gr/l w stosunku do średniej z 5-lat) dla oleju napędowego.
W skali całego 2022 roku średnia marża modelowa stacji paliw na sprzedaży diesla wyniosła 6 gr/l, a dla Pb95 12 gr/l. Były to poziomy dużo niższe niż w poprzednich latach.
W hurcie rośnie różnica w wycenie ON w stosunku do Pb-95
W cenniku hurtowym PKN Orlen w skali tygodnia kończącego się 27-go listopada 2024, cena netto litra Pb95 wzrosła o 1 grosz (+3 grosze tydzień wcześniej) i sięga 4,682 zł/l (bez VAT). W tym samym czasie diesel podrożał średnio o 2 grosze (+6 groszy tydzień wcześniej) i kosztował 4,943 zł/l (bez VAT).
Różnica w wycenie ON (jest droższy) i Pb95 pozostała na poziomie 32 grosze na litrze (z VAT).
W listopadzie benzyna 95 i diesel podrożały w hurcie odpowiednio o 6 i 20 groszy na litrze.
Od początku 2024 roku benzyna w hurcie tanieje o 2 gr/l (Pb95). O tyle samo tańszy jest również diesel (bez VAT).
W skali 2023 roku benzyna w hurcie potaniała o 54 gr/l (Pb95), a diesel stracił w tym czasie na wartości 1,09 złotego za litr (bez VAT).
Na ceny ropy wpływają skrajnie różne czynniki
W ubiegłym tygodniu ceny ropy odbiły w górę na wiadomość, że Ukraińcy zaczęli wykorzystywać broń dalekiego zasięgu do ataków w głąb Rosji po tym jak USA, Wielka Brytania i Francja wydały odpowiednią zgodę. Tradycyjnie już Putin zaczął eskalować groźby wobec Zachodu, włącznie z użyciem najnowszej rakiety balistycznej. Jednak od początku tego tygodnia notowania giełdowe ropy spadają w sytuacji gdy Izrael i Liban przyjęły amerykańskie warunki zawarcia pokoju. Umowa o zawieszeniu broni weszła w środę.
Od połowy października notowania ropy Brent oscylują wokół 73 usd/b. W środowy wieczór (27.11.2024) kontrakt najbliższy na tę ropę wyceniany jest na 72,5 usd/b po spadku z 75,2 usd/b na zamknięciu poprzedniego tygodnia.
W listopadzie dominującym czynnikiem dla cen surowców, w tym ropy, jest wzrost wartości dolara w stosunku do głównych walut po wygranych wyborach prezydenckich przez Trumpa.
Spadkowo na ceny wpływa też słabnąca gospodarka Chin i rosnące światowe zapasy ropy, w tym wydobycie w USA.
Jednak ceny nie chcą mocniej spadać, ponieważ OPEC+ zapowiada, że na grudniowym posiedzeniu przedłuży okres obowiązywania niższych limitów wydobycia surowca.
Niestety dla kierowców złoty mocno stracił w ostatnich tygodniach na wartości
Notowania USD/PLN w środowy wieczór (27-go listopada) obniżyły się w okolice 4,07 złotego za dolara po ustanowieniu rocznego szczytu (powyżej 4,16 zł/usd) na zamknięciu poprzedniego tygodnia. Słaby złoty był w październiku efektem oczekiwań, że Trump wygra wybory, a później zrealizowania się tego scenariusza. W minionym tygodniu dolar uzyskiwał dodatkowe wsparcie w postaci eskalacji wojny Rosji z Ukrainą.
Wahania kursu USD/PLN zależą od aktualnego kierunku zmian notowań głównej pary świata - EUR/USD. W sytuacji, gdy dolar osłabia się do euro, to złoty zyskuje do obu walut (wtorek i środa) i na odwrót.
Zdaniem analityków w dłuższej perspektywie złoty powinien odzyskiwać straty, ponieważ wysokie stopy procentowe w Polsce pozostaną z nami na dłużej w obliczu powrotu inflacji na ścieżkę wzrostową. Zachęcać to powinno międzynarodowy kapitał do inwestowania w polskie obligacje (kupowane za złotówki). Do tego do Polski będą wpływać kolejne transze euro w ramach wypłat środków z KPO, które będą wymieniane na złotówki. Oczywiście warunkiem umacniania złotego jest zatrzymanie spadów euro/dolara.
Ceny paliw w hurcie (bez VAT):
Andrzej Bąk - eWGT
Źródło cen: PKN Orlen, e-petrol.pl, barchart.com