Poprawa pogody w USA i słabe wyniki eksportu ciążą na cenach amerykańskiej soi i kukurydzy, jednak pszenica w Chicago odbiła w czwartek w górę

Od mniej więcej 2 tygodni poprawiła się diametralnie pogoda w USA, a to przekłada się na oczekiwanie i faktyczną poprawę kondycji amerykańskich upraw oraz przyspieszenie zbiorów pszenicy ozimej. Po serii cięć prognoz tegorocznych zbiorów, wykorzystanych przez kapitał spekulacyjny do odwrócenia pozycji z krótkiej na długą, teraz rośnie szansa na korekty w górę szacunków plonowania i amerykańskiej produkcji.

Pszenica
W czwartek na zamknięciu sesji w Chicago pszenica (najbliższa seria) zyskała blisko 1% (w czasie sesji zyskiwała nawet 1,5%) w konsekwencji realizacji zysków, po fali spadków trwającej przez 7 ostatnich sesji. Na Matif najbliższa seria pszenicy zamknęła dzień na niezmienionym poziomie. Pretekstem do kupowania amerykańskich kontraktów były wczorajsze, bardzo dobre tygodniowe, dane eksportowe (poniżej). Warto pamiętać jednak, że od początku obecnego sezonu zakontraktowano w USA o prawie 30% mniej pszenicy niż rok wcześniej.
Także technicznie, pszenica w Chicago znalazła się w punkcie w którym inwestorzy zastanawiają się co robić dalej?, ponieważ kontrakt ten stracił na wartości połowę zakresu wzrostów z okresu 5.05-1.07.2015. 

Ciągle słabe prognozy produkcji pszenicy napływają z Kanady, gdzie trwa susza. Argentyna obniżyła swoje szacunki areału zasiewu pszenicy z 5 mln ha do 4,8 mln ha, powołując się na suszę w niektórych regionach.

Za to, wbrew trwającemu El-Nino, poprawia się sytuacja pogodowa w Australii. RaboBank napisał, że ostatnie deszcze we wschodniej Australii są korzystne dla upraw pszenicy.

Także wczoraj, przedstawiciel USDA w Unii Europejskiej zaprezentował mniej negatywne (niż w  oficjalnej prognozie z 10-lipca) szacunki zbiorów pszenicy w UE, na poziomie 148,5 mln ton (lipcowa prognoza USDA to 147,88 mln ton).
Na półkuli północnej, na wielu obszarach, trwają już zbiory i gwałtownie rośnie podaż ziarna, co przy olbrzymich światowych zapasach, daje małe szanse na wyższe ceny.

Kukurydza
Amerykańska kukurydza podrożała minimalnie w czwartek, najbliższa seria zyskała w Chicago 0,1%, w ciągu dnia ustanowiła jednak swoje 3-tygodniowe minimum.  Unijny kontrakt na kukurydzę zyskał wczoraj o 0,3%.
Zapewne kukurydza straciłaby na wartości w czwartek, gdyby nie nastąpiło odbicie w górę notowań pszenicy. W czwartek USDA opublikował bardzo słabe dane eksportowe kukurydzy za ostatni tydzień, a w środę w raporcie EIA pokazano spadek przerobu kukurydzy na etanol. Analitycy zwracają uwagę na korzystną pogodę, w kluczowym dla amerykańskiej kukurydzy miesiącu, jakim jest lipiec (okres zapylania).

Morgan Stanley opublikował swoją prognozę dla amerykańskiego rynku kukurydzy, w której szacuje średni plon na 164,6 buszli na akr – dużo poniżej oficjalnej prognozy USDA na poziomie 166,8 buszli/akr. Oczywiście przekłada się to na znacznie gorszą, od oficjalnej, prognozę tegorocznych zbiorów. Czytając taką prognozę trzeba mieć świadomość, że Morgan Stanley to jeden z największych graczy na rynku futures i zapewne jak większość inwestorów spekulacyjnych, posiada „kłopotliwą” teraz, dużą pozycję długą w kukurydzy. Kupione kontrakty trzeba komuś odsprzedać, najlepiej po dobrej cenie (podpowiadając wzrosty) – często tego typu prognozy służą do wywołania oczekiwanych zachowań u innych uczestników rynku.

Soja i oleiste
Soja w Chicago traciła w czwartek na wartości, seria sierpniowa potaniała o 1,0%, dominujący w obrocie kontrakt listopadowy stracił na wartości 1,5% i po raz pierwszy od początku lipca zamknął się poniżej psychologicznego poziomu 10,0 usd/buszel. Rzepak na Matif potaniał (najbliższa seria) o 0,3% (-1,25 eur/t), do 387,25 eur/t, a kanadyjska canola straciła blisko 1%.

Czwartkowe dane eksportowe (poniżej) były niekorzystne dal amerykańskiej soi. W prawdzie dobrze sprzedaję się towar z 2014 roku, to już kontrakty eksportowe na nowe zbiory były mocno poniżej oczekiwań rynku. Złagodzeniem słabego tygodniowego raportu USDA, był dzienny raport o sprzedaży eksportowej 180 tys. ton soi do Chin.
Uczestnicy rynku skupiają się na korzystnej pogodzie w USA, warunki upraw soi i kukurydzy poprawiają się każdego dnia od mniej więcej 2 tygodni. Rynek oczekuje, że pokaże to poniedziałkowy raport USDA (Crop Progress). Już przed tygodniem USDA raportował o poprawie kondycji kukurydzy ale stan upraw soi pozostawał jeszcze bez zmian.
Perspektywy dla amerykańskiej i światowej produkcji soi w sezonie 2015/16 są nadal bardzo dobre, po rekordowym sezonie 2014/15. Jeszcze wiosną zapowiadały się rekordy produkcji i soja taniała. Jednak notowania soi w Chicago (podobnie jak zbóż) rosły od połowy czerwca, gdy kapitał spekulacyjny odwracał swoje pozycje (kupował kontrakty), gdy deszczowa pogoda stwarzała farmerom amerykańskim problemy w terminowym dokończeniu zasiewów soi.

W czwartek USDA opublikował słabe dane eksportowe dla amerykańskiej kukurydzy i soi i powyżej oczekiwań dla pszenicy.

Raport tygodniowy USDA (umowy eksportowe netto zawarte w tygodniu kończącym się 16-lipca):

  • Pszenica: 502,8 tys. ton (oczekiwano: 200-400 tys. ton);
  • Kukurydza: 534,8 tys. ton (oczekiwano: 550-950 tys. ton;
  • Soja: 322,6 tys. ton (oczekiwano: 300-550 tys. ton);


Środowy raport EIA pokazał spadek przerobu amerykańskiej kukurydzy na etanol.

W Rosji żniwa są mocno zaawansowane, Min.Rol.Federacji Rosyjskiej podaje, że do 23 lipca zebrano już 27,5 mln ton zbóż.

Waluty i ropa
Zachowanie się eurodolara preferowało wzrosty (łagodziło spadki) amerykańskich kontraktów. Kurs dolara w stosunku do euro spadł na czwartkowym zamknięciu o 0,6%. Jednak w przypadku soi i np. ropy o spadkach tych kontraktów zdecydowały czynniki fundamentalne i techniczne. Dolar osłabia się, w sytuacji gdy olbrzymia większość komentatorów przewidywała umocnienie, teraz pojawiają się opinie, że obecne poziomu pary EUR/USD uwzględniają już tegoroczne podwyżki stup procentowy w USA i że USD nie musi zyskiwać na wartości. Paradoksalnie, pojawianie się takich poglądów otwiera drogę do spadków eurodolara - przecież ktoś musi chcieć kupować, gdy najwięksi gracze sprzedają i na odwrót.
Notowania złotego są stabilne i mimo głębokich przecen na krajowym rynku akcji w ostatnim czasie, nasza waluta pozostaje silna. W czwartek złoty zamknął dzień na poziomie ok. 4,12 zł za euro i 3,75 zł za usd.

Kolejne rekordy słabości ustanawiała w czwartek ropa. Najbliższa seria ropy WTI straciła wczoraj  1,5%, do 48,6 usd za baryłkę i była najtańsza od początku kwietnia. Przypominam, że wieloletnie minima z połowy marca dla ropy WTI (seria najbliższa-wykres kontynuacyjny) leżą w okolicy 43 usd za baryłkę.
Ropa Brent potaniała w czwartek także 1,5% (seria najbliższa) do poziomu 55,3 usd za baryłkę i zaliczyła swoje blisko 3-miesięczne minimum (cena zamknięcia serii najbliższej-wykres kontynuacyjny). Swój wieloletni dołek ropa Brent ustanowiła 13-stycznia, na poziomie nieco ponad 45 usd za baryłkę. Przeceny na rynku ropy przyspieszyły po zawarciu w ubiegłym tygodniu porozumienia atomowego z Iranem i możliwości zniesienia embarga na import irańskiej ropy.

Zamknięcie notowań – czwartek, 23-07-2015:

  • Matif-pszenica (wrzesień-15):186,5eur/t /0,0eur/t (0,0%);
  • Matif-kukurydza (sierpień-15):179,25eur/t /+0,5eur/t (+0,3%);
  • Matif-rzepak (sierpień-15):387,25eur/t /-1,25eur/t (-1,5%);
  • CBoT-pszenica (wrzesień-15):191,7usd/t /+1,8usd/t (+0,9%);
  • CBoT-kukurydza (wrzesień-15):158,7usd/t /+0,2usd/t (+0,15%);
  • CBoT-soja (sierpień-15):371,3usd/t /-3,9usd/t (-1,0%);
  • CBoT-śruta soja (sierpień-15):395,7usd/t /-5,0usd/t (-1,2%);
  • Winnipeg-canola (listopad-15):516,4 cad/t/-4,4cad/t(-0,8%).

 
Waluty i ropa - 23.07.2015 (kurs zamknięcia  / Fixing NBP):

  • EUR/USD: 1,0983 (+0,5%);
  • EUR/PLN: 4,118 (+0,1%); fixing: 4,1285 (+0,27%);
  • USD/PLN: 3,749 (-0,4%); fixing: 3,7559 (-0,19%);
  • Ropa Brent (wrzesień-15): 55,3 usd/baryłkę (-1,5%);
  • Ropa WTI (wrzesień-15): 48,5 usd/baryłkę (-1,5%).
     
    Andrzej Bąk – www.ewgt.com.pl
    https://www.facebook.com/eWGTsa