W Chicago nadal trwała korekta wcześniejszych wzrostów notowań obu zbóż i soi. Wprawdzie w ostatnich dniach Chiny kupowały amerykańską soję, ale nadzieje na wywiązanie się z umowy do końca roku zanikają. Jednocześnie nasila się presja spadkowa wywierana na chicagowskie kontrakty przez umacniającego się dolara. Kolejnym czynnikiem prospadkowym są doniesienia o planie pokojowym nad którym pracuje administracja Trumpa wspólnie z Rosją.
Za giełdą w Chicago podąża Matif, ale tu spadki notowań zbóż były mniejsze, kolejny dzień z rzędu. Także wcześniejsze odbicie było o wiele skromniejsze. Jedynie rzepak zdołał zamknąć dzień na symbolicznym plusie, ustalając nawet w ciągu dnia 4-miesięczny szczyt.
Zamknięcie czwartkowej sesji: 20.11.2025:
Andrzej Bąk