Cena pszenicy na Matif zatrzymała się w okolicy historycznych minimów płaconych za tegoroczne ziarno. Wprawdzie unijna pszenica podrożała w piątek do 189,75 eur/t, to jednak wzrost notowań grudniowej serii pszenicy wyniósł w skali tygodnia symboliczne 0,75 eur/t (0,4%).
Warto zauważyć, że USDA podniósł w piątek swoje szacunki zbiorów pszenicy w UE z 138,25 do 140,1 mln ton (122,1 mln ton sezon wcześniej) , pozostawił produkcję rzepaku na 19,65 mln t (16,86 mln ton sezon wcześniej) i obniżył w przypadku kukurydzy z 58,0 do 55,3 mln ton (59,3 mln ton sezon wcześniej).
Niestety, utrzymujący się na bardzo wysokich poziomach kurs euro względem dolara ogranicza popyt na unijną pszenicę. Jednocześnie rosną dostawy ziarna do rosyjskich i ukraińskich protów po bardzo słabej aktywności na początku sezonu. Sytuacja ta wymusza dostosowywanie się cen pszenicy w UE do poziomów obowiązujących w basenie Morza Czarnego, zwłaszcza po bardzo dobrych zbiorach u największych unijnych producentów pszenicy (USDA podniósł aż o 10 mln ton prognozę światowej produkcji pszenicy w tym sezonie). Warto też zauważyć, że o ile na początku sezonu 2025/26 na braku podaży rosyjskiej i ukraińskiej pszenicy korzystali dostawcy z USA, to w ostatnich tygodniach popyt na amerykańską pszenicę również osłabł, a ceny w Chicago spadły w okolice historycznych minimów płaconych za tegoroczne ziarno.
W skali minionego tygodnia kukurydza podrożała o symboliczne 0,75 euro do 186,75 eur/t (dostawa w listopadzie). Kukurydza naśladuje zachowanie pszenicy mimo, że perspektywy zbiorów tego zboża w UE są nie najlepsze. Warto przypomnieć, że w końcówce sierpnia KE obniżyła swoje prognozy zbiorów kukurydzy o blisko 3 mln ton do 57,6 mln ton (nieco mniej niż przed rokiem), a w miniony piątek USDA swoje szacunki z 58,0 do 55,3 mln ton (59,3 mln ton sezon wcześniej)
Na Euronext-Paryż (Matif) cena rzepaku rosła na większości ubiegłotygodniowych sesji. Tydzień zaczął się wprawdzie od półrocznych minimów ok. 460 eur/t, ale kolejne sesje były wzrostowe i wywindowały notowania serii listopadowej na poziom 473 eur/t na piątkowym zamknięciu. W skali tygodnia kontrakt najbliższy na rzepak (dostawa listopad 2025 r.) podrożał o 11,75 euro. Unijny rzepak podąża śladem kanadyjskiej canoli, której ceny rosły w Winnipeg w minionym tygodniu.
Niestety dla notowań rzepaku USDA podniósł w piątek prognozy globalnej produkcji tych nasion z 89,6 do 91,0 mln ton, w porównaniu do 85,7 mln ton sezon wcześniej. Korekta w górę dotyczyła głównie zbiorów w Kanadzie i Australii, podczas gdy unijną produkcję rzepaku pozostawiono na dobrym poziomie 19,65 mln t (16,86 mln ton sezon wcześniej).
Ceny pszenicy na Matif (dostawa w grudniu) i cena kukurydzy na Matif (seria na listopad):
Kontrakty na soję zaliczyły mniejsze odbicie w piątek (1,2%) i w skali tygodnia (1,9%). Dla USA prognozowana produkcja i zapasy soi wzrosły we wrześniu, a obawy o popyt eksportowy przy braku chińskich zakupów pozostają elementem hamującym wzrosty. Zauważył to USDA i obniżył oczekiwaną cenę średnią soi w tym sezonie do 10,0 usd/buszel z 10,1 w sierpniu i również 10,0 usd/buszel w sezonie 2024/25. Jednak w skali globalnej przycięta została lekko produkcja i zapasy soi w tym sezonie.
Pszenica SRW w Chicago zaliczyła tylko symboliczne odbicie w piątek (0,4%) i w skali tygodnia (0,8%). Ceny tego zboża będą pozostawać nadal pod presją wynikającą z dużej korekty w górę produkcji i zapasów u największych producentów i eksporterów tego zboża w piątkowym raporcie USDA. W konsekwencji zaktualizowana prognoza obniżyła ponownie średniosezonową krajową (USA) cenę pszenicy do 5,1 usd/buszel z 5,3 w sierpniu i 5,52 w sezonie 2024/25.
Andrzej Bąk
Źródło cen: Euronext-Paryż, CBoT, barchart.com