Po obu stronach Atlantyku kontrakty na zboża zamknęły wtorek głównie na plusie. Wzrosty w Paryżu były jednak symboliczne i nie objęły serii najbliższa pszenicy, która zakończyła sesję na poziomie neutralnym. Unijnym zbożom pomaga widoczne w ostatnich dniach odbicie notowań kukurydzy i pszenicy w Chicago, mimo całego zamieszania z cłami wprowadzanymi przez Trumpa.
Na razie na eskalację wojny celnej (cła odwetowe na które USA odpowiedziały jeszcze większymi stawkami) zdecydowały się Chiny, podczas gdy UE dopiero przygotowuje odpowiedź. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ewentualne cła na importowaną z USA soję weszłyby w grudniu. Kraj ten odpowiada w tym sezonie za 51% wszystkich dostaw soi na teren UE.
Na notowania kontraktów po obu stronach Atlantyku wpływają zmieniające się relacje walutowe, czyli pośrednio wojna handlowa Trumpa. Dolar traci do euro w oczekiwaniu, że poczynania administracji amerykańskiej bardziej zaszkodzą gospodarce USA niż unijnej.
Słabnący dolar wspiera notowania w Chicago, ponieważ podnosi konkurencyjność eksportu z USA. Jednocześnie drożejące euro osłabia atrakcyjność unijnej pszenicy na globalnym rynku. Jednocześnie import do UE kukurydzy, rzepaku i olejów roślinnych (wyceniane w usd) staje się tańszy.
Towarem taniejącym gwałtownie nadal jest ropa. Są dwie przyczyny spadku cen tego surowca. Pierwsza to obawa o spowolnienie lub nawet recesję w światowej gospodarce, co przełoży się na mniejszy popytu na surowce energetyczne. Drugi powód to zapowiedź podniesienia produkcji przez OPEC+. Na rynek ropy pozytywnie wpływa też zapowiedź rozmów na linii USA-Iran, po tym jak Trump groził zbombardowaniem tego dużego producenta i eksportera ropy.
Spadkowy trend na ropie wywiera presję na cały sektor biopaliw, w tym na oleje roślinne i nasiona oleiste (soja i rzepak).
Uczestnicy rynku zbóż i oleistych starają się nie ulegać panice, jaka zapanowała na rynkach akcji. Wprawdzie pierwsze reakcje na cła wprowadzone przez Trumpa były spadkowe, to jednak uznano, że wojny celne nie wpłyną znacząco na popyt światowych konsumentów na żywność. Jednocześnie USA zaniechały nakładania dodatkowych ceł na Meksyk i Kanadę (głównych odbiorców amerykańskich zbóż).
I w sezonie raport Crop Progress pokazał gorszą niż przed rokiem kondycję pszenicy ozimej w USA
Od tego poniedziałku (07.04.2025) USDA zaczął publikować tygodniowe raporty o postępach i kondycji upraw w Stanach Zjednoczonych. Pierwsza ocena plantacji pszenicy ozimej pokazała, że 48% upraw było w stanie dobry/doskonały, czyli znacznie poniżej 56% przed rokiem.
Zaawansowanie zasiewów kukurydzy sięga 2% planowanego obszaru i pozostaje w tyle za ubiegłym rokiem. Siewy pszenicy jarej objęły 3% areału, a tempo odpowiada temu sprzed roku.
Zamknięcie wtorkowej sesji - 08.04.2025:
Zamknięcie poniedziałkowej sesji:
Zamknięcie piątkowej sesji - 04.04.2025:
Andrzej Bąk
Źródło cen: Euronext-Paryż, CBoT