W Paryżu kontrakt wrześniowy na pszenicę stracił na wartości 12,25 euro (-5,2%) w skali tygodnia i wyceniany był na 224.5 eur/t na piątkowym zamknięciu. Podczas ostatnich 19 sesji kontrakt ten potaniał aż 16 razy.
Chociaż słabsze euro powinno sprzyjać eksportowi z UE, to jednak problemem jest i będzie (przynajmniej na początku nowego sezonu) 4-miesięczny zakaz importu pszenicy wprowadzony przez Turcję w celu ochrony interesów miejscowych producentów zbóż. Wprawdzie mniejsze zbiory pszenicy spodziewane są w Rosji i na Ukrainie, to jednak brak tureckich zakupów będzie przekierowywał sporą część pszenicy z basenu Morza Czarnego na pozostałe rynki. Jest jednak szansa na odbicie w górę cen międzynarodowych pszenicy jesienią z uwagi na oczekiwanie pogarszającego się światowego bilansu. Warto przypomnieć, że ostatnia prognoza USDA zapowiada, że światowe zapasy pszenicy spadną w kolejnym sezonie do poziomu najniższego od sezonu 2015/16.
W Chicago pszenica tanieje pod pod wpływem rosnącej podaży wynikającej z przyspieszonych w tym roku w USA zbiorów, przy oczekiwaniu dobrej produkcji na całym kontynencie północnoamerykańskim. Pszenica SRW od 29-go maja (zaczął się trend spadkowy) zamknęła tylko dwie sesję na plusie, tracąc od tego czasu aż 20%. W miniony piątek w Chicago pszenica SRW zamknęła się ceną 206,4 usd/t. Ubiegłotygodniowe zamówienia eksportowe na amerykańską pszenicę odbiły w górę, ale dla zatrzymania trendu spadkowego potrzebne będzie potwierdzenie wzrostu popytu na amerykańskie pochodzenie w kolejnych tygodniach.
Śladem pszenicy podąża też unijny kontrakt na kukurydzę. Wyceny najbliższej serii kukurydzy spadły w skali tygodnia o 5 euro (-2,4%) do 206 eur/t. ale nie przełamana została bariera 205 eur/t, gzie ceny utrzymywały się przez cały tydzień. O stracie tygodniowej zdecydowała poniedziałkowa i wtorkowa sesja, podczas gdy w kolejnych dniach nastąpiła stabilizacja powyżej 205 eur/t.
Jednocześnie w Chicago kukurydza straciła na wartości ponad 3% w skali tygodnia, a jej notowania (też soi) poruszają się w rytm prognoz pogodowych w okresie kończących się zasiewów. Pierwsze oceny kondycji amerykańskich upraw kukurydzy są dobre, a rynek czeka już na publikowany w piątek bardzo ważny raport o amerykańskich zasiewach i zapasach.
Wyceny unijnego rzepaku spadły w miniony poniedziałek poniżej 460 eur/t, ale już następnego dnia cena zamknięcia wróciła do przedziału 460 – 470 eur/t, gdzie notowania serii sierpniowej pozostają od dwóch tygodni. W sakli tygodnia analizowany kontrakt potaniał o 6 euro (-1,3%).
W ustabilizowaniu notowań rzepaku, po dużej przecenie z przełomu maja i czerwca, pomogło wybicie cen ropy powyżej 85 usd/b odmiany Brent po tym jak 4-go czerwca ropa Brent po tym jak jej ceny spadły na 4-miesięczne minima na początku miesiąca.
Także ceny kanadyjskiego rzepaku w Winnipeg zaczęły stabilizować się w okolicy 4-miesięcznych minimów.
Notowania amerykańskiej soi (lipcowy termin) zamknęły tydzień spadkiem o 1,6%. Do strat przysłużyły się korzystne prognozy pogody dla Pasa Kukurydzianego (uprawiana jest tam kukurydza i soja) przy dobrych o tej porze roku ocenach kondycji krajowych zasiewów soi. Przecenie nie zapobiegło odbicie popytu na amerykańską soję w opublikowanym w czwartek raporcie.
Trwający na rynku walutowym trend umacniania się dolara amerykańskiego wobec euro wywiera nadal presję spadkową na notowania wszystkich kontraktów towarowych w Chicago. Majowa (pierwsza od lat) obniżka stóp procentowych w strefie euro i niepokój związany z rozpisaniem przedterminowych wyborów parlamentarnych we Francji mocno obniżyły notowania wspólnej waluty, a przy okazji też złotego. Skokowy wzrost kursu usd/pln w ostatnim czasie ogranicza negatywny wpływ giełdy Matif na ceny proponowane przez eksporterów.
Okresowe zmiany notowań:
Rzut oka na wykresy (zamknięcie z 21.06.2024)
Kontrakty na zboża:
Kontrakty na oleiste:
Andrzej Bąk
Źródło cen: CBoT, Eurmext-Paryż