Unijny kontrakt na tegoroczny rzepak ustala swoje nowe maksima

W Paryżu kukurydza i pszenica w trzy ostatnie dni odrobiły dwutygodniową przecenę, a notowania rzepaku zaliczają w tym tygodniu nowe maksima (dotyczy tegorocznego zbioru). Wzrostom unijnych kontraktów na zboża sprzyja o blisko połowę szybsze niż rok temu tempo eksportu i korekty w dół zbiorów francuskiej pszenicy.

Unijny rzepak korzysta z napiętych bilansów nasion w skali UE i w skali globalnej. Ostatnia prognoza USDA dokonała kolejnej dużej obniżki zbiorów canoli w Kanadzie, do tylko 14 mln ton, a StatCan poszedł jeszcze dalej i obniżył swoje prognozy do 12,8 mln ton (najmniej od 10 lat). Kanada jest głównym źródłem importu rzepaku dla UE. Rzepakowi pomagają też wysokie (zbliżone do tegorocznych maksimów) ceny ropy naftowej.

Oczywiście wzrosty nie byłby możliwe bez odbicia notowań na giełdzie w Chicago. Za oceanem ten tydzień przyniósł powrót do wzrostów po spadkach trwających od początku września. Impuls dały fatalne dane z Kanady publikowane we wtorek.

Ceny obu zbóż odbiły mocno w górę po zaliczeniu kilkumiesięcznych dołków i wróciły w okolice sierpniowego zamknięcia. Daleko im jednak do wieloletnich szczytów, które kukurydza ustalała w maju, a pszenica w połowie sierpnia.

 

Zamknięcie sesji z 15.09.2021:

 Andrzej Bąk - eWGT

Źródło cen: www.barchart.com