Pod naciskiem USA rząd Meksyku ogłosił na początku tego miesiąca, że znosi ograniczenia dotyczące stosowania genetycznie modyfikowanej kukurydzy do spożycia przez ludzi i zwierzęta po tym, jak komisja ds. rozstrzygania sporów w grudniu podtrzymała skargę Stanów Zjednoczonych, że przepisy te naruszają umowę o wolnym handlu. Jednocześnie, jakby na złość Amerykanom, kongres Meksyku zatwierdził w środę (05.03.25) reformę konstytucyjną, która zakazuje uprawy genetycznie modyfikowanej kukurydzy i chroni rodzime odmiany zbóż w kraju.
Reformę muszą teraz zatwierdzić lokalne parlamenty co najmniej 17 z 32 stanów kraju, w których rządząca partia Morena ma większość.
Poprawka do konstytucji zatwierdzona w środę nie wspomina o imporcie, ale stanowi, że uprawa kukurydzy w Meksyku „musi być wolna” od zmian genetycznych przeprowadzanych przy użyciu „technik wykraczających poza granice natury”.
Umożliwia ona sadzenie zbóż ulepszonych metodami selekcji opartymi na tradycyjnych praktykach, a zabrania uprawy kukurydzy modyfikowanej przy użyciu „nowoczesnych technik biotechnologicznych”.
Ten latynoamerykański kraj jest jednym z największych nabywców kukurydzy na świecie, głównie kukurydzy żółtej, przy czym 95 procent pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, gdzie większość kukurydzy jest modyfikowana genetycznie.
Żółtą kukurydzę wykorzystuje się głównie na paszę oraz w różnych gałęziach przemysłu, w tym do produkcji żywności przetworzonej.
Meksyk jest samowystarczalny w produkcji białej kukurydzy, podstawowego pożywienia dla 129 milionów mieszkańców.
Zatwierdzenie reformy nastąpiło w okresie napięć handlowych ze Stanami Zjednoczonymi, po tym jak administracja prezydenta Donalda Trumpa na początku tego tygodnia nałożyła 25-procentowe cła na Kanadę i Meksyk.
Produkcja, zużycie (lewa oś) i zapasy (prawa oś) kukurydzy w Meksyku - USDA w mln ton: