W środę notowania soi na Giełdzie w Chicago wzrosły o około 2% i osiągnęły nowy ponad dwuletni rekord przy stałym popycie ze strony Chin i aktywnym zakupie kontraktów przez fundusze inwestycyjne. Hossa na rynku soi trwa w najlepsze i zapewnia wsparcie kukurydzy i pszenicy. Korzystne dla surowców wykorzystywanych do produkcji biopaliw (kukurydza, nasiona oleiste i oleje roślinne) było wczorajsze 4%-5% wybicie notowań ropy.
W środę Chiny kupiły 327 tys. ton amerykańskiej soi i był to dziewiąty z kolei zakup (podczas dni roboczych).
Systematycznie pogarszające się warunki upraw soi i kukurydzy w USA (susza) sprawiają, że USDA w październikowej prognozie będzie musiał kolejny raz obniżyć szacunki plonowania, a w konsekwencji produkcji. Amerykanie są największym producentem kukurydzy na świecie i drugim (po Brazylii) producentem soi, a to oznacza, że cięcia w produkcji krajowej wpłyną na pogorszenie się bilansów w skali globalnej. Ceny kukurydzy w Chicago zaliczyły w środę nowe 6-miesięczne maksima.
Pszenica SRW spadła wczoraj na 3-tygodniowe minima, ale ostatecznie dzień zamknęła lekkim wzrostem. Kontrakt w Chicago od swojego 5-miesięcznego szczyt z początku września traci jeszcze 2,5%.
Unijne kontrakty naśladowały już tradycyjnie kierunek notowań panujący za oceanem. Zyskiwały w środę zboża, ale liderem wzrostów był rzepak. Najbliższa seria na nasiona rzepaku podrożała wczoraj blisko 6 euro, do 393,25 eur/t. Oznacza to najwyższą wycenę kontraktu od lutego 2020.
Zamknięcie sesji z 16.09.2020:
Andrzej Bąk - eWGT
Źródło notowań: www.barchart.com